Miesiąc temu pisaliśmy o premierze nowych procesorów AMD, zaprezentowanych na konferencji w San Francisco. Druga generacja, znana pod roboczą nazwą ’Rome’, zaoferowała nie tylko bardzo szeroką gamę produktów (19 modeli), ale również znaczną rozpiętość cenową, dzięki czemu można zaoferować je szerokiej gamie klientów o różnych potrzebach oraz zawartości portfela.
Spis treści
Karol zastanawiał się wtedy, czy dostawcy serwerów dedykowanych pójdą za trendem technologicznych gigantów takich jak Google czy Amazon i zaczną stosować układy Epyc w swoich maszynach. Wydaje się, że AMD odpowiedziało na to pytanie podczas europejskiej premiery chipów, która odbyła się w Rzymie.
Ponad 100 rekordów procesorów AMD
Prezentując swoje nowe chipy „czerwoni” pochwalili się również okrągłą setką rekordów pobitych przez układy Epyc Rome. Wydaje się jednak, że najważniejszą częścią rzymskiej premiery były prezentacje partnerów technologicznych, którzy pokazali praktyczne zastosowania drugiej generacji chipów. Tempo przyjęcia nowych rozwiązań oraz wielkość partnerów wydaje się wskazywać, że rywalizacja gigantów technologicznych na rynku procesorów do zastosowań profesjonalnych nabiera rozpędu.
Siła technologicznych partnerów
Półtora miesiąca po premierze nowych układów, AMD może pochwalić się współpracą z Dellem, który ogłosił pięć nowych platform EMC PowerEdge napędzanych przez nowe chipy „czerwonych”. IBM z wyprzedzeniem ogłosił, że w jego rozwiązaniach chmurowych w roku 2020 również zostaną wykorzystane procesory Epyc Rome.
Wisienką na torcie była prezentacja układu Epyc 7H12. Jest to jednostka 64-rdzeniowa i 128-wątkowa, taktowana zegarem 2,6 GHz i 3,3 GHz w Boost, której wskaźnik TDP został zwiększony do 280 W. Znajdzie on zastosowanie w potężnych, chłodzonych cieczą superkomputerach. Z testów wynika, że oferuje on 11% większą wydajność niż najmocniejsza do tej pory jednostka AMD Epyc 7742.
Walka o rynek Enterprise się zaostrza
Jak te zapowiedzi mają się do sytuacji na rynku? AMD do 2020 roku chciałby objąć 10% rynku serwerów. Patrząc na dynamiczny wzrost (w drugim kwartale roku 2018 udział „czerwonych” w rynku profesjonalnym wynosił 0,8%, obecnie jest to 3,4%) oraz agresywną politykę zarówno cenową, jak i wydajnościową wydaje się to być możliwe. AMD chwali się również trzecią generacją procesorów o kodowej nazwie Milan, które pojawią się w przyszłym roku.
Zaostrzenie się rywalizacji oraz coraz większy udział w rynku „czerwonych” jest dobrą wiadomością dla branży Data Center i użytkowników profesjonalnych – nie tylko ze względu na wyższą wydajność czy nową litografię, ale również niższe ceny, które pomogą zoptymalizować koszty w zastosowaniach Eenterprise.
– mówi Damian Celebudzki, Product Manager Data Space.
