Nasza filozofia
Sprzęt, który użytkujemy, powinien służyć nam latami. Im mniejsza jego awaryjność, tym mniej pracy dla nas, i tym większe zadowolenie klientów. Chcemy móc rozebrać i złożyć serwer w każdej chwili, móc dołożyć RAM, zmienić dyski, czy dodać kartę sieciową. Elastyczność, skalowalność, powtarzalność, a w końcu też modyfikowalność, to słowa, jakimi zwykliśmy opisywać usługę wynajmu serwerów dedykowanych. Klient końcowy nie może mieć problemów z obsługą – problemy techniczne co prawda są czymś normalnym, ale nie tolerujemy sytuacji, w której nie są one rozwiązywalne.
Skąd brać sprzęt
Serwer można kupić albo od dużego A-Brandu (np. HPE, DELL, Lenovo, Huawei, Cisco) albo od lokalnej firmy składającej serwery (np. Action, NTT, ABC, Komputronik i wiele innych), albo kupić części i samemu zbudować serwer oparty o platformę firm takich jak Supermicro, TYAN, Intel, QCT, ASUS czy innego producenta. Warianty różnią się ilością pracy, jaką trzeba wykonać, potrzebną wiedza, serwisem i gwarancją. Cena natomiast jest mocno zależna od serwisu, skomplikowania konfiguracji, kursu walut i masy innych czynników, jest więc raczej tematem na osobny artykuł i tutaj nie będę się skupiał na jej analizie.
A-Brand
Zalety: Kompletne rozwiązanie (wystarczy włożyć do szafy i uruchomić), zewnętrzna pomoc z problemami, rozbudowane wsparcie, ficzery ułatwiające prace, małe zaangażowanie pracowników.
Wady: Zamknięte rozwiązania, vendor lock (brak możliwości łączenia z komponentami innego producenta), wyższy koszt szybkiego serwisu, problemy z kompatybilnością z innym sprzętem (szczególnie dotyczy sieci), uzależnienie od stabilności producenta.
Zakup części
Zalety: Pełna dowolność w doborze komponentów, możliwość składania z różnych elementów, samodzielny serwis, możliwość zmiany producenta większości komponentów.
Wady: Znacznie większe nakłady pracy – konieczność samodzielnego składania i dogłębnych testów, brak łatwo dostępnego wsparcia, większa odpowiedzialność.
Można jeszcze kupić używany sprzęt i liczyć na brak awaryjności.
Rynek komponentów serwerowych
Na polskim rynku możemy kupić sprzęt barebone (zestaw płyta, obudowa, zasilacz, okablowanie) lub płyty TYAN-a, QCT, Intela, Supermicro, ASUS-a, a w części zastosowań Lenovo. Wszyscy producenci komponentów dopasowują się do standardów – RAM pasuje bez problemu, dysk wchodzi w standardową ramkę, można włożyć dowolną kartę PCI-E – będzie ona działać i nie spotkamy wielkiego napisu ostrzegającego o zamkniętym formacie. Jedynym elementem, którego nie udało się rynkowi ustandaryzować, jest standaryzacja szyn montażowych. Każdy producent ma własny patent i własny unikalny model szyn.
Kupując serwer dedykowany, klient zwykle nie wie, jakiego on jest producenta i na jakich podzespołach. Na tej samej półce próbują pozycjonować się marketingowo rozwiązania zbudowane na desktopach z procesorem serwerowym, jak też wysoce redundantne rozwiązania klasy enterprise – takie jak świadczy Data Space. Przed wynajęciem warto zadać pytania o klasę oraz rodzaj sprzętu.
Czego wymaga klient na serwer dedykowany
Z punktu widzenia klienta, sprzęt po prostu ma działać – kwestia producenta jest na dalszym planie, albo w ogóle nie ma znaczenia. Serwer ma być naprawiony ekstremalnie szybko (np. w 2 godziny) i nie nie generować problemów ze sterownikami i całą obsługą. Ma też kosztować mniej niż chmura – ale to akurat potrafi każdy serwer dedykowany.
Nawet jeżeli w momencie zakupu klienci nie zdają sobie z tego sprawy, z czasem będą potrzebować możliwości wymiany sprzętu na mocniejszy, skalowalności (opcji dołożenia identycznego sprzętu), rozbudowy sieci pomiędzy serwerami, jak też porad i doradztwa, które rozwiązanie ich problemów będzie najbardziej optymalne.
Dlaczego składamy serwery samodzielnie
Składanie sprzętu samemu nie jest proste. Wymaga wyszkolonego, obecnego 24/7 na miejscu personelu, który jest w stanie na bazie magazynu sprzętu złożyć, przetestować, uruchomić dowolną konfigurację serwera dedykowanego. Jest to jednak jedyny sposób na:
- Zapewnienie usługi SLA 4h w sensownej cenie,
- Dostarczenie w pełni customowego serwera na kolejny dzień,
- Skuteczne negocjacje zakupowe (możemy zmienić dowolnego producenta, jeżeli parametry nie będą odpowiednie).
Nie wybraliśmy rozwiązania A-Brand jako platformy do serwerów dedykowanych z uwagi na opisane powyżej założenia, wymagania klientów oraz ograniczenia markowego sprzętu. Mamy techników na miejscu, wiemy co robimy, chcemy móc o 4 nad ranem, bez wcześniejszego planowania, dołożyć 64 GB RAM albo wymienić płytę główna.
Dlaczego wybraliśmy Supermicro do budowy serwerów dedykowanych
1. Największa liczba dostępnych rozwiązań
Obecnie Supermicro posiada największą ofertę. Jeżeli czegoś nie da się złożyć na Supermicro, nie da się też tego złożyć na sprzęcie innych producentów.
2. Od mikroserwera do gigaserwera
Najmniejsza konfiguracja kosztuje 200 USD. Największa, 8-procesorowa platforma z pełnym wyposażeniem – ponad 200 000 USD. Da się też wyobrazić sobie konfigurację za 1 mln USD.
3. Części pasują do siebie i są kompatybilne z większością producentów
Nie musimy wykonywać aż tylu testów, ponieważ standardy są zachowane i działają.
4. Klienci znają rozwiązanie
W internecie dostępne jest bardzo wiele poradników, tutoriali, postów na forach i innych kanałów pomocy dla użytkownika końcowego.
5. Są wzorcową platformą dla Microsofu, VMware, Red Hata i wielu innych
Dla klientów oznacza to prostszy deployment oraz łatwiej dostępne rozwiązania.
6. Mają wszystkie najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne
Sieć 100Gb+, NVME, U.2, Intel Optane, Intel Skylake, AMD Epyc, nowe formaty dysków flash – każda z tych technologii jest dostępna.
Podsumowanie
Dostawca usług taki jak Data Space zwykle pełni bardzo wiele ról na rynku. Jest klientem kupującym komponenty lub serwery, jest miejscem, gdzie klienci mogą umieścić swój sprzęt w usłudze kolokacji, wynajmuje serwery na krótki okres dla innych firm. Jest integratorem, firmą doradczą, brokerem wiedzy, jak też firmą odbierającą, składającą i serwisującą sprzęt, na którym pracują administratorzy. Działalność taka jak nasza wymaga od sprzętu wydajności, elastyczności i skalowalności, które najlepiej osiągnąć samodzielnie decydując o sprzęcie.
